#33 Niall

PODKŁAD MUZYCZNY ♥
Spałam sobie wygodnie na moim łóżku odpoczywając po niezmiernie męczącym tygodniu. Ciągłe sprawdziany, kartkówki, wstawanie o 7 rano, wieczory zajęte przez naukę. Strasznie nużące. I nagle tę radość przerwało mi potrząsanie moim ciałem i wykrzykiwanie mojego imienia. Przykryłam się mocniej kołdrą i włożyłam głowę w poduszkę.
- Wstawaj [T.I.] ! Zapowiada się świetny dzień ! - usłyszałam jego głos. Głos Nialla - mojego przyjaciela, przed którym ukrywałam uczucie, jakim go naprawdę darzyłam
- Niall, przestań .. - wymamrotałam
- Nie przestanę ! - krzyknął i położył się obok mnie
- Jest sobota rano .. - jęknęłam odwracając się od niego
- No właśnie ! Weekend ! Trzeba się zabawić, a nie spędzić cały dzień w łóżku !
- No dobra. Właściwie to i tak już nie zasnę - podniosłam się leniwie i przecesałam dłońmi włosy - A tak na marginesie to od kiedy jesteś takim rannym ptaszkiem ?
- Od dzisiaj ! A teraz nie gadaj tylko się ubieraj .
- Oooookkkkkeeeeejjjj. Ale zgadzam się tylko ze względu na ciebie głupku !
Pokierowałam się do łazienki zostawiając Nialla samego w mojej sypialni. Ochlapałam wodą swoją twarz dając jej małe orzeźwienie. Wyszorowałam zęby i wyszczotkowałam włosy, po czym wróciłam do przyjaciela. Stanęłam przed ogromną szafą wpatrując się w stos niepoukładanych ubrań.
- Wybierz coś zwykłego . - poradził Niall
- Czemu ?
- Bo zabieram cię gdzieś . - uśmiechnął się
- Okeeej . - odparłam lekko zdziwiona
Zdecydowałam się włożyć biały t-shirt z czarnym serduszkiem lekko odsłaniający mój brzuch, różowe szorty i czarne rzymianki. Do tego dobrałam ciemne okulary przeciwsłoneczne.
- Jestem gotowa - odwróciłam się do Nialla
- Świetnie - ucieszył się - To co lecimy ?
- Jasne .
Pokierowaliśmy się do wyjścia i wsiadliśmy do samochodu Nialla. Oparłam się wygodnie o fotel i położyłam nogi na siedzeniu oplatając je rękami.
- To gdzie jedziemy ? - spytałam wlepiając wzrok w chłopaka
- Emm.. Bo zbliża się wesele mojej ciotki no i muszę coś wybrać.
- Jasne, pomogę ci. To dla mnie czysta przyjemność - ucieszyłam się
- Jest jeszcze inna sprawa .
- Hmm ? - mruknęłam dając mu do zrozumienia, żeby mówił
- No bo muszę z kimś przyjść i tak myślałem masz może ochotę - lekko się zawstydził
- Świetnie ! Jasne, że tak ! Nie mogę się doczekać !
- Naprawdę ? Dziękuję.
- Tak, a kiedy ?
- Za dwa tygodnie .
- Okej, ale nie wiem co założyć .
- Kupię ci jakąś sukienkę . I nie ma, że się nie zgadzasz !
Wyrzuciłam ręce do góry. Już miałam coś powiedzieć, ale samochód zatrzymał się. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam, że jesteśmy pod wielką galerią. Podążyliśmy w stronę wejścia. Niall rozejrzał się niepewnie wokół wpatrując się w mnóstwo sklepów.
- Wejdźmy tutaj - pociągnęłam go za nadgarstek
Rozglądaliśmy się po sklepie zachwycając się praktycznie każdym ubraniem nie wiedząc na które się zdecydować. W końcu wpadłam na pewien pomysł.
- Niall ! - zawołałam przyjaciela
- Tak ? - odwrócił się
- Mam pomysł. Ja wybiorę ubranie dla ciebie. Ty dla mnie. Wtedy nie będziemy się zastanawiali nad wyborem stroju. Ok ?
- Świetny pomysł.
- To widzimy się w przymierzalni za 20 minut - uśmiechnęłam się i pokierowałam się do działu z rzeczami dla facetów.
Po długich namysłach zdecydowałam się wybrać grafitową marynarkę, białą koszulę, szare rurki i białe conversy. Szybko pobiegłam do przymierzalni. Zobaczyłam stojącego obok jednej z kabin z kilkoma rzeczami w ręku Nialla.
- Ile można ?
- Przepraszam, ale za to opłacało się. Idź i to przymierz. - wepchnęłam go do kabiny
- A ty przymierz to. - podał mi kilka ciuchów
Zasunęłam za sobą materiał i spojrzałam na rzeczy wybrane przez Nialla. Naprawdę przypadły mi do gustu. Wybrał lekko różową koronkową sukienkę z czarnym kołnierzykiem obwiązywaną również czarnym paskiem i zwykłe ciemne szpilki. Wciągnęłam to na siebie i spojrzałam w lustro.
- Wow . [T.I.] wyglądasz naprawdę ładnie - wyszeptałam do siebie i wyszłam na zewnątrz
Zobaczyłam stojącego przede mną Nialla. Wyglądał tak niesamowicie pociągająco. Oblizałam usta i otworzyłam je, żeby coś powiedzieć, ale nie mogłam z ogarniającego mnie wtedy zachwytu. Był taki przystojny.
- Wow ! [T.I.] ! Świetnie wyglądasz ! Koniecznie musimy to kupić !
- Dziękuję ! Ty tak samo .
- To co kupujemy to ?
- Jasne, że tak !
Wróciłam do przymierzalni i szybko się przebrałam. A za chwilę wyszłam z niej zabierając ze sobą sukienkę i szpilki. Niall już czekał.
- Miałaś rewelacyjny pomysł. Obydwoje jesteśmy zadowoleni.
- Jak to ja . Zawsze mam rację . - zaśmiałam się
Podeszliśmy do kasy. Niall zapłacił za wszystko i podszedł do mnie. Pokierowaliśmy się do wyjścia. W końcu dotarliśmy do postawionego na parkingu auta Nialla. Usiadłam na fotelu i westchnęłam głęboko.
- Co robimy ? - spytał Niall
- Hmmm.. Nie wiem jak ty, ale ja jestem odrobinę głodna.
- Wiem ! Wczoraj z chłopakami kupiliśmy mnóstwo żarcia ! Może zrobimy sobie piknik w moim ogrodzie ?
- Świetny pomysł - ucieszyłam się
- No to ruszamy. - powiedział i nacisnął pedał gazu wyjeżdżając na ulicę
Zaczęłam kołysać w rytm piosenki dochodzącej z radia i mruczeć pod nosem jej słowa. Przez co wywołałam u Nialla wybuch śmiechu. Zachichotałam i zauważyłam, że stoimy pod domem Nialla. Otworzyłam drzwi i popędziłam w stronę domu. Jak zawsze od razu rzuciłam się na wygodną kanapę Nialla.
- Jestem mega padnięta . - powiedziałam
- Ja też. - pociągnął mnie za rękę prowadząc do kuchni - Czyli tak bierzemy chipsy, colę, popcorn ..
- Niall !
- Co ?
- To wszystko jest niezdrowe ! Bierzemy banany, truskawki, wodę ...
- [T.I.], ale to jest niedobre ...
- Nie marudź !
- To ty weź co chcesz, a ja biorę swoje .
- Niech ci będzie.
Zgarnęłam z blatu rzeczy przygotowane przeze mnie i skierowałam się do ogrodu Nialla. Chłopak zrobił podobnie.
- Jeszcze tylko koc . Zaraz wracam .
Niall zniknął z moich oczu, a za chwilę wrócił z kocem w rękach. Rozłożył go na zielonej trawie, po czym usiedliśmy. Objadaliśmy się jedzeniem i śmialiśmy z błahych powodów. W którejś chwili Niall rzucił we mnie ciastiem. I wtedy zaczęła się bitwa na jedzenie. Rzucaliśmy w siebie czym popadnie. Skończyliśmy dopiero, gdy skończyły nam się zapasy jedzenia. Położyłam się na kocu, a obok mnie Niall. Zachichotałam na wspomnienie wydarzeń przed chwilą. Odwróciłam głowę w stronę Nialla. Byliśmy bardzo blisko siebie, przez co robiło mi się gorąco. Zanurzyłam się w jego głębokich błękitnych tęczówkach. Były takie śliczne. W pewnym momencie nasze nosy zetknęły się ze sobą. Czułam, że Niall chce musnąć moje wargi. Nie sprzeciwiałam się. Już prawie do tego doszło i usłyszałam swoją komórkę. Zaczerwieniłam się i podniosłam się w poszukiwaniu jej.
- Halo - syknęłam zdenerwowana
- [T.I.] będziemy za jakieś 15 minut. Jesteś w domu ? - usłyszałam głos mojej mamy
- Takk . - przestraszyłam się
- To dobrze. Do zobaczenia.
Na śmierć zapomniałam, że moi rodzice dziś wracają od cioci.
- Przepraszam Niall ! Moi rodzice zaraz będą . Muszę iść . Pa - cmoknęłam go w policzek i popędziłam w stronę drzwi.
~*~
Siedziałam na fotelu upijając z upływem czasu coraz większe łyki kawy. Wpatrywałam się w lejący za oknem deszcz. Myślałam o tym wydarzeniu z Niallem. Na złość musiał zadzwonić mi telefon. A może mi się tylko wydawało, że chciał mnie pocałować. Z rozmyślań wyrwało mnie pukanie do drzwi.
- Co znowu ?! - powiedziałam do siebie jednocześnie odkładając filiżankę na biurko
Pokierowałam się do drzwi frontowych. Kiedy do nich dotarłam mocno pociągnęłam za klamkę. Nie zdążyłam nic zrobić. Po prostu poczułam, że ktoś wpija się w moje usta. Oddałam ten ruch. Trwaliśmy tak kilka minut, aż w końcu się oderwaliśmy. Stał przede mną zmoknięty Niall.
- Musiałem dokończyć coś czego nie skończyłem - uśmiechnął się
- Czy to znaczy, żee .. ?
- Że jesteśmy razem ? - spytał na co kiwnęłam głową - Tak .
- Kocham cię.
- Ja ciebie też .
- Udowodnij mi to . Wykrzycz to całemu światu - zachichotałam
- Kocham cię . - szepnął mi do ucha
- Dlaczego do mnie szepczesz ? - spytałam lekko zdziwiona
- Bo jesteś całym moim światem . - odparł i naparł na moje wargi
Czułam się wtedy taka szczęśliwa.
_______________________________________________________
Proszę . Oddaję wam w wasze ręce pisanego na szybko Niallerka ♥
Mam nadzieję, że jest całkiem okej. 
Przepraszam, jeśli znajdziecie błędy, ale nie miałam głowy sprawdzać tego. 
Proszę o opinie. I kogo chcielibyście, żebym teraz napisała ? 

~N